Moją pomalowaną drabinę przeniosłam z poddasza do domu, bo nie mogę się doczekać, kiedy użyję jej w ogrodzie. Docelowo mają stać na niej kwiaty i pięknie zwisać :) Miejsce koło altany wydaje mi się idealne. Dzisiaj jednak postanowiłam sobie ją zaaranżować, ot tak, dla zabawy w salonie. Oto co mi tego wyszło:
Efekt moich działań jest taki, że chyba wstawię sobie coś takiego do salonu. Jednak stojak-drabina będzie mniejszy. Jeśli chodzi o kolor to chyba postawie na miętowy. Jak tylko się za to zabiorę i wreszcie salon będzie skończony pokażę fotki.
Tymek był bardzo zadowolony z nowego "mebla". Od razu znalazł zastosowanie, idealne miejsce na zabawę w "kuku". Miłego wieczoru!
Tymek był bardzo zadowolony z nowego "mebla". Od razu znalazł zastosowanie, idealne miejsce na zabawę w "kuku". Miłego wieczoru!
Chyba wszystkie Tymki to takie dowcipnisie...hehe!
OdpowiedzUsuńJa też jednego mam... ;)
:)
UsuńPięknie Ci to wyszło!:) Baaardzo podoba mi się drabina w salonie, sama też chciałbym sobie taką wstawić tylko w kolorze mięty, niestety póki co Pan małżonek wyraźnie protestuje...Ale spokojnie popracuję nad Nim;p Uściski!
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja tez w salonie stawiam na miętowy. Ta już wylądowała w docelowym miejscu, przy altanie :) Namawiaj męża, bo warto! Serdeczności dla Ciebie i rodzinki :)
UsuńFajnie się wpasowała ta drabina. Piękna jest!
OdpowiedzUsuńTeż by mi się taka przydała:)
Pozdrawiam ciepło!
Iza
Dziękuję, teraz i tak już wszystko wygląda inaczej, to było tylko ot tak na chwilę ;)
UsuńWciągarka drabinowa: Wciągarka drabinowa jest nieocenionym narzędziem na placach budowy, szczególnie przy pracach na wysokościach. Zapewnia bezpieczne i efektywne przenoszenie materiałów na wyższe piętra lub dachy, co jest kluczowe w pracach dekarskich i elewacyjnych.
OdpowiedzUsuń