Mamy wrzesień! Kiedy to się stało i jak, przede wszystkim dlaczego tak szybko?! Nie wiem. W każdym razie szkoła się zaczęła, praca się zaczęła i już. Czasu mniej, ale tylko w teorii , bo ja wierzę w zasadę, że im więcej obowiązków, tym więcej czasu. Mój starszy synuś rozpoczął naukę, albo raczej jeszcze zabawę w zerówce, więc to ostatni rok przed prawdziwą szkołą.
Pogoda płata nam figle, że niby już jesień zimna i bura nadchodzi , a tu w tym tygodniu bardzo ciepłe dni nam się szykują. Moje kwiaty jeszcze pięknie się w ogrodzie prezentują, ale powoli zaczynam rozglądać się za wrzosami, na które znalazłam odpowiednie miejsce. Na razie jednak, kiedy tylko się da czas spędzamy w altanie. Zwłaszcza, że w domu remont nadal trwa, więc w środku średnio przyjemnie mamy. Ostatnio byliśmy na weselu i młoda para przed ślubem dawała gościom słodkie kołacze, abyśmy mile o nich myśleli. Okazja do błogiego lenistwa doskonała.
Grzyby w sumie zwykłe, bo maślaki i kozaki, ale za to jakie pyszne :) uduszone na maśle klarowanym doskonałe do jajecznicy i sosu. Jeśli nadal będzie ciepło i wilgotno to na pewno nie koniec zbiorów.
Liczę, że czeka nas piękna, złota, polska jesień i tego się trzymajmy :)
Pogoda płata nam figle, że niby już jesień zimna i bura nadchodzi , a tu w tym tygodniu bardzo ciepłe dni nam się szykują. Moje kwiaty jeszcze pięknie się w ogrodzie prezentują, ale powoli zaczynam rozglądać się za wrzosami, na które znalazłam odpowiednie miejsce. Na razie jednak, kiedy tylko się da czas spędzamy w altanie. Zwłaszcza, że w domu remont nadal trwa, więc w środku średnio przyjemnie mamy. Ostatnio byliśmy na weselu i młoda para przed ślubem dawała gościom słodkie kołacze, abyśmy mile o nich myśleli. Okazja do błogiego lenistwa doskonała.
***
W ciepłe dni wrześniowe, nie ma większej radości dla moich małych smyków, jak zbieranie grzybów z dziadkiem. Oto efekt krótkiego spaceru niedaleko domu :)
Grzyby w sumie zwykłe, bo maślaki i kozaki, ale za to jakie pyszne :) uduszone na maśle klarowanym doskonałe do jajecznicy i sosu. Jeśli nadal będzie ciepło i wilgotno to na pewno nie koniec zbiorów.
Liczę, że czeka nas piękna, złota, polska jesień i tego się trzymajmy :)
Też nie mogę w to uwierzyć, że już mamy wrzesień, a już prawie tydzień szkoły za nami.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie!
Pozdrawiam serdecznie!
Tydzień szkoły za nami, a tu pogoda zrobiła się piękna :) Babie lato się szykuje. I dobrze, tak ma być! Również pozdrawiam! :)
UsuńJa nawet nie wiem kiedy to lato zleciało. Uwielbiam jesień. A jaki dorodne grzyby. Pozdrawiam Kaśka
OdpowiedzUsuńNadal mamy piękną pogodę trzeba czerpać garściami ze słonecznych dni;)
OdpowiedzUsuń