Swojego ogrodu nie tworzyłam od podstaw. Po prostu mieszkam w tym domu, otoczeniu od urodzenia. W zasadzie do niedawna wszystkim zajmował się mój tata. Jednak teraz to ja w ogrodzie wiodę prym :) Oczywiście nadal korzystam z cennych porad taty, ale to w domu wielopokoleniowym całkiem normalna sprawa i właśnie ogromny plus. Nigdy nie jest się zostawionym samemu sobie. Wszelkie zmiany, decyzje, zakupy są szeroko komentowane przez resztę członków rodziny :)
Wracając do tematu. Zaprojektowanie ogrodu od podstaw wymaga dostosowania się do kilku ogólnych zasad:
1. WSPÓŁGRANIE
Ogród wygląda świetnie, jeśli tworzy ładną całość z budynkami, czy też z otaczającym go krajobrazem. Trudno stworzyć sielski ogródek z babcinymi roślinami, jeśli właśnie wybudowaliśmy super nowoczesny dom.2. PROPORCJE
To jeden z najtrudniejszych punktów do wykonania. Należy uważać, aby jednym wysokim drzewem, czy też małą architekturą nie zamknąć sobie przestrzeni ogrodu. Równowaga pomiędzy nasadzeniami a wolną przestrzenią da nam pożądany efekt.3. PIĘTRA
Z reguły sadzimy rośliny piętrami. Trawnik, rośliny sezonowe, byliny, niewysokie drzewa a na linii zamykającej horyzont drzewa.4. UMIAR
Jak i w każdej dziedzinie życia i tu ta zasada doskonale się sprawdza. Nadmiar gatunków roślin może zwłaszcza w małym ogrodzie wywołać jedynie chaos. W jednym miejscu najlepiej nie gromadzić zbyt wielu gatunków.5. FUNKCJE
Jeśli od początku podzielimy swój ogród na mniejsze funkcjonalne części to mamy pewność, że zarówno dorośli, dzieci oraz zwierzęta będą miały przestrzeń dla siebie. Dla mnie obowiązkowo w ogrodzie musi pojawić się część do odpoczynku na przykład hamak w zacienionej części ogrodu dający wytchnienie w upalne dni. Część rekreacyjna, miejsce na grilla, palenisko, mini plac zabaw dla dzieci. Każdy założyciel ogrodu może mieć inne cele do osiągnięcia. Ważne, aby ogród zaspokajał nasze indywidualne potrzeby.6. CIERPLIWOŚĆ
Czyli "nie do razu Kraków zbudowano". Wiadomo, że bez przesadzania się nie obejdzie. Kształtowanie ogrodu trwa latami i to jest chyba najpiękniejsze! W końcu każda roślina znajdzie swoje miejsce i będzie nas niezmiennie zachwycała.Powyższe rady zebrałam dla Was na podstawie książki: Ewy i Mariusza Chojnowskich: "Jak założyć ogród".
Ja jestem w naszym ogrodzie na etapie zmian. Tak naprawdę dużo już się zmieniło, ale nadal jest mnóstwo do zrobienia. Odkąd wzięłam sprawy w swoje ręce to w naszym ogrodzie pojawiła się altana na wzór pagody japońskiej. Na uwagę zasługę fakt,że mój tata zrobił ją od początku do końca samodzielnie. Więcej o tym projekcie poczytacie Tutaj.
Wcześniej pojawił się domek drewniany dla dzieci, który kiedyś będzie okazałym kwietnikiem.
W tamtym roku dosadziłam kilka nowych roślin. Przede wszystkim obsadziłam altanę różami i powojnikami tutaj.
Tymczasem wspomnień czar: :)))
Nie wiem jak Wy, ale mnie takie zdjęcia pozwalają przeżyć do wiosny :) Prawdziwe rewolucje szykuję jednak na ten rok. Jestem już na etapie wyboru roślin . Pojawią się również nowe drewniane konstrukcje oczywiście w całości zrobione przez mojego zdolnego tatę. Wszystko pokażę na blogu w odpowiednim czasie. :)
Uściski dla Wszystkich odwiedzających!
Ja już też tęsknię za ogrodem! Cieszę się, że do tej prawdziwej wiosny jest bliżej niż dalej... :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Ogród dla mnie to taki letni dom. Pozdrawiam Cię serdecznie i byle do wiosny :)
UsuńJuż niedługo będziemy się cieszyć takimi wspaniałymi widokami. Najbardziej tęsknię do porannej kawki w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńBuziaki <3
Właśnie ta kawka w ogrodzie.... to prawdziwe marzenie! Pozdrawiam Aguś :)
Usuń